Z sylwetki slim na fit.

16178630_1244183942301294_8096178606498748812_o

Podejrzewam, że wpis pobije rekord wejść. MAM TAKĄ NADZIEJĘ! Dlaczego? Ponieważ wiele kobiet po urodzeniu dziecka źle czuje się w swoim ciele. Część godzi się z tym nie robiąc nic w kierunku jego poprawy a druga część szuka gotowych recept, jak znów dobrze czuć się w swoim ciele.

Mogę wam „wygarnąć” jedną rzecz. Na to jak twoje ciało będzie wyglądać po ciąży, pracujesz całą ciążę i długo, długo przed! Jeżeli jesteś aktywna, nie prowadzisz siedzącego trybu życia a na zachcianki pozwalasz sobie sporadycznie, możesz być spokojna, iż po ciąży będziesz mogła cieszyć się fajnym ciałem. Może nie idealnym ale fajnym bez większego wysiłku. Jeżeli w trakcie ciąży zmieniasz swoje nawyki oraz dietę na „jedzenie za dwóch” a nie dla dwóch, będzie tego konsekwencja w postaci nadprogramowych kilogramów i większych rozstępów po ciąży. OCZYWIŚCIE, każde ciało reaguje inaczej. Ja tutaj bardzo uogólniam sprawę ponieważ nie chce aby ten wpis miał kilometrową długość. Natomiast chcę wam przekazać moje główne przemyślenia i obserwacje. Na rok przed ciążą świadomie zaprzestałam aktywności fizycznej. Z dnia na dzień 10 km dystanse oraz treningi postanowiłam przełożyć na rozwój firmy. Całą ciążę do 7 msc, przepraszam za słowo ale zapier*&% pracując duże ilości godzin i nadginając się do granic możliwości. Dzięki temu, że ciąża rozwijała się prawidłowo- MOGŁAM narzucić sobie i ciągnąć intensywność obowiązków. Więc nie było to na przykładzie: rezygnuję ze sportu i idę na kanapę, tylko wciąż się dużo ruszałam. Jak się okazało po ciąży, mój organizm wcale aż tak dużo nie ucierpiał na braku mojej aktywności fizycznej, jednak rozleniwił się i do treningów nie potrafiłam się już sama zmotywować.

wqhv5560zdjęcie zrobione 4 dni po porodzie

Postanowiłam pierwszy raz „zdradzić” Ewę, z która do tej pory walczyłam i oddać się osobiście w ręce kogoś, kto się na tym zna. W taki sposób poznałam mojego eksperta od kondycji fizycznej –> https://fashionsolutions.eu/mateusz-zwierz/ <–
Moje ciało wyglądało bardzo dobrze już po paru dniach po porodzie. Wychodząc ze szpitala, ważyłam 10kg mniej. Zostały 4 do zrzucenia. Ze zbiegiem czasu ciało wracało do swojej formy sprzed ciąży. Po 3 msc po porodzie, pozbyłam się kolejnych i ostatnich do zrzucenia 4kg. Wróciłam do wagi sprzed ciąży.

2016-06-14-09-28-33Zdjęcie 4 dni po porodzie oraz przed przystąpieniem do treningów.

Fajna szczupła sylwetka. Pod ubraniem rewelacja. Jednak ja nigdy nie potrafię cieszyć się półśrodkami. Moje ciało nago nie wyglądało tak jak JA bym chciała. Niby szczupłość ok, ale kondycja skóry i te POŚLADKI KTÓRE OPADŁY męczyły mnie do tego stopnia, że mimo szczupłej sylwetki nie czułam się komfortowo. Z racji porodu naturalnego, moje ciało zregenerowało się  w ekspresowym tempie. Do treningów postanowiłam wrócić 3msc po porodzie. Mateusz dobierał mi spersonalizowane treningi 2x w tygodniu oraz raz w tygodniu angażowaliśmy moje mięśnie na MAXA ćwicząc przy pomocy tego „kosmicznego” urządzenia Miha Bodytec.

2016-07-04-13-21-59
Podłączona do  Miha Bodytec w centrum NEW- REH przy ul. Okólnej w Ostrowie Wlkp.

Treningi okazały się dla mnie świetną odskocznią od często dość frustrującego od obowiązków życia. Poza tym jeżeli jesteś matką, która sądzi, że musi być przy dziecku 24/7 powiem Ci jedną ważną rzecz. Twoje dziecko też potrzebuje OD CIEBIE ODPOCZĄĆ! Pobyć z kimś innym. Nie odizolowuj go od całego świata. Nikt nie chce i nie „lubi” dzieci które wołają tylko „mama, mama” i nie dają jej nawet w spokoju udać się do toalety bo przyzwyczaiły się, że mama zawsze jest. Treningi trwały w zależności od dnia 30-60 min więc wygospodarowanie takiej ilości czasu nie było trudne jak wyprawa na Mount Everest.  Po pół roku naszych spotkań i wspólnych ćwiczeń 3x w tygodniu, mam figurę z której jestem zadowolona. Osiągnęliśmy świetne wyniki a mój wiek biologiczny jest o 10 lat młodszy niż kalendarzowy. Tkanka tłuszczowa na niższym poziomie a kg na wadze pojawiło się +3kg. Z racji iż Juniora karmiłam do 9msc, efekty które osiągnęliśmy, to efekty BEZ DIETY!!! Jako matka karmiąca nie stosowałam diety eliminacyjnej ale tez nie mogłam sobie pozwolić np na większą ilość białka ze względu na kiepską jego przyswajalność przez Juniora. Podobno 70% naszego sukcesu to dieta a tylkok 30% to ćwiczenia, poniżej możecie zobaczyć te „tylko” 30%

1484737173dsc_77111

Jak bardzo jak chcieliśmy podnieść pośladki i nadać im imponujący kształt, tak niestety stała się to newralgiczna część mojego ciała która nie chciała do końca nas się słuchać mimo OGROMNEJ ILOŚCI PRZYSIADÓW i innych ćwiczeń często z 32kg obciążeniem. Jednak nie poddajemy się! I katujemy dupsko dalej. Musi w końcu ruszyć w górę i nabrać fajnej objętości Wiem, że jako młoda matka nie mogę narzekać na figurę która posiadam i dla części z was czytając ten wpis i chęć mojej dalszej zmiany jest abstrakcyjna. Jednak tutaj chodzi o założenie sobie realnych celów w wyglądzie jaki chcemy osiągnąć. Wiem, że ciężką pracą oraz dodatkowym wsparciem różnych maszyn oraz laserów, jestem w stanie osiągnąć zadowalający efekt. Już nawet zaczęłam!

2016-12-19-14-24-56

Z Asią ze studia MTM w Ostrowie ( ekspertem Fashion Solutions –> https://fashionsolutions.eu/joanna-walczak/ <– )walczymy o zbędne centymetry gdzie nie gdzie oraz o lifting pośladków przy pomocy Lipomax. Ale o tym już w osobnym wpisie.

Ściskam

logo-poziome-duzy-zloty-gradient

YouTube
Facebook
Instagram