źródło zdjęć: internet
Natchnęło mnie nostalgicznie… Ilekroć się z wami spotykam, tyle razy przekonuję i dziwię się jak głęboko zakorzenione są niektóre mity modowe.
„Lubię czarny kolor, bo czarny wyszczupla.”
” Czarny to moje drugie imię!.”
„Moja garderoba składa się głównie z czarnych rzeczy.”
Później siadacie na moim krześle i przechodzicie analizę kolorystyczną. Jak zmienia się wasze postrzeganie koloru czarnego? Diametralnie! Pomagam wam dostrzec jak naprawdę on działa.
Mianowicie?
– WCALE NIE WYSZCZUPLA! Bynajmniej nie lepiej jak jakikolwiek inny ciemny kolor.
– Przytłacza waszą sylwetkę! Sprawia, że jesteście jakby to ująć… wbite w ziemię, jakbyście przytwierdziły ciężary do swoich nóg.
Na koniec postanowiłam przedstawić wam najsilniejszy argument, który powinien was przekonać do porzucenia tego koloru raz na zawsze jako koloru dominującego w waszej garderobie:
– CZARNY KOLOR POSTARZA!!! Twarz wygląda na zmęczoną oraz przytłoczoną obecnością tego koloru tuż obok niej w dużej ilości. Czarny to kolor żałobny nie bez przyczyny. Zastanawiałaś się kiedyś nad tym? Osoby ubrane w czarny kolor często wyglądają na zmęczone, przygnębione i właśnie tak jakby odczuwały stratę po kimś bliskim. Czy TY chcesz być właśnie tak odbierana?
Nie częściej kontrast, który wykonujecie na sylwetce (Czarny dół oraz biała góra) jest równie przytłaczająca i zbyt mocny dla 95% z was! Pozwólcie, że o kontraście napiszę już w innym artykule.
Kilka wskazówek stylizacji ALL BLACK:
– Czarne sukienki zakładaj na wieczorowe wyjścia. Przy ciemnym świetle praktycznie każdy ciemniejszy kolor będzie wyglądać jak czarny.
– W stylizacjach, w których planujesz ograniczyć kolor do czarnego, dobieraj fasony, które nie dodają objętości i są raczej przylegające do ciała. (Nie mylić z obcisłymi fasonami).
– Odsłaniaj nogi oraz przedramiona bądź ramiona! (w zależności od partii ciała, która jest twoim największym atutem) Pokazując najwęższe elementy swojego ciała (kostki, kolana, nadgarstki, łokcie), sprawisz, że stylizacja będzie „lżejsza”.
– Unikaj ciężkich/ topornych butów! One sprawią jeszcze większe wrażenie „wbicia” Cię w ziemię.
– Pomóż sobie delikatnymi tkaninami zamiast masywnymi futrami. Przezroczystość tkanin pomoże Ci „ujarzmić” czarny kolor i nada mu lekkości.
– Noś mocne usta w swoim najlepszym kolorze! Jeżeli w jakieś stylizacji wyglądasz niezdrowo i mdło, pomaluj usta w kolorze! Idealna będzie czerwień bądź róż w twoim odcieniu.
Jestem ciekawa ile z was włączy się do dyskusji na temat koloru czarnego na FB pod zdjęciem prowadzącego do tego wpisu (do czego ogromnie Cię zapraszam. Chcę wiedzieć, czy moja opinie oraz spostrzeżenia Cię przekonają ). Napiszcie ile dla was stanowi czarny kolor oraz na co jesteście skłonne go zamienić.
Poniżej postanowiłam przeszukać internet, aby zilustrować wam efekt, o którym pisałam, aby go unikać. Dostrzegasz te niuanse?
Oczywiście jestem świadoma, że znaleźć można również wiele świetnych stylizacji, jednak często występują one na ciałach o rozmiarze 0-2. Postarałam się wybrać przykłady, które najczęściej możemy dostrzec na ulicach naszych miast. (Z wyjątkiem kilku ekstremalnych )
Ściskam.