Myśląc o Świętach Bożego Narodzenia, wyobrażam sobie czas gdy za oknem leży biały puch śnieżny, domy oraz krzewy przyozdobione są kolorowymi światełkami, a ludzie biegają w tę i we w tę aby zdążyć zrobić zakupy wigilijne oraz kupić prezenty dla najbliższych. Jednak czy zawsze musi towarzyszyć nam przy tym pośpiech i stres? Czy ze wszystkim zdążę? Czy czegoś nie zapomniałam? Czy tyle jest wystarczająco? Od czego zacząć? Czy MUSZĘ umyć te okna? itp… Jako Polacy mamy niesamowite szczęście posiadając tak bogata kulturę i tradycję świąteczną <3 W natłoku dzisiejszych obowiązków nie jest łatwo sprostać „wymaganiom historii” jednak jest to możliwe! Z okresu dzieciństwa pamiętam gruntowne porządki przed każdymi świętami. Mycie okien (tak, jeszcze tych wyciąganych, podwójnych ) czy sprzątanie wszystkich możliwych szafek od środka Czy dziś jest to nadal konieczne? Ja, osobiście odpowiedziałabym tak! Dlaczego? Czy zauważyliście, że będąc dzieckiem przeżywaliście święta inaczej? Miały one w sobie dużo magii, a otoczka wokół nich wprawiała was w ekscytacje oczekiwań na dzień, w którym usiądziecie z rodzicami przy wspólnym stole i spędzicie czas razem? Dlaczego dziś słyszymy ” Jakoś nie czuję świąt w tym roku…” Wydaje mi się, że przyczyną tego zjawiska jest właśnie ominięcie, wielu tradycyjnych punktów podczas przygotowań do świąt. To całe sprzątanie, dekorowanie domu, czy wspólne pieczenie i dekorowanie pierniczków, słuchając przy tym kolęd wprowadza nas w ten „świąteczny stan” bez tego nasze święta umierają Nie idźcie na łatwiznę i nie zamawiajcie gotowych potraw zrobionych w restauracjach. Powiedzenie ” Nic co warte, nie przychodzi łatwo” ma tutaj dokładne odzwierciedlenie.
Przez 6 lat, sama tworzyłam moją własną tradycję, obchodząc święta wraz z mężem. Część tradycji wywodzi się z jego domu, część z mojego. Dzięki czemu tworzymy nową, własną wizję spędzonych świąt. Główne różnice okazały się przy tworzeniu Wigilijnego menu. ” …u mnie był barszcz z uszkami..” „… a u mnie zupa owocowa, nigdy nie jadłeś???!!! NO CO TY!!!!! PYCHA!!! „…
Walka o „kolorowe, czy białe” lampki na choince toczy się co roku
PLAN ŚWIĄTECZNY!
- Porządki! Niech rozpoczną się z dniem pierwszego Grudnia, albo w Mikołajki, jeżeli masz więcej wolnego czasu. Posprzątaj gruntownie dom i postaraj się to utrzymać do czasu świąt- nie lada wyzwanie!
- Zakupy! Chcesz zaoszczędzić czas, ominąć frustracje i zachować świąteczny spokój? Zrób menu wigilijne, a następnie listę produktów których brakuje w domu. Na te zakupy wybierz się możliwie jak najwcześniej aby ominąć brak wolnego miejsca na parkingu + możesz na spokojnie sprawdzić gdzie mają najniższe ceny!
- Prezenty! Chcesz zaoszczędzić a jednocześnie obdarować najbliższych prezentem z „Listu do Mikołaja”? Planuj prezenty z dużym wyprzedzeniem! Niech mają one miejsce nawet podczas letnich wakacji! Sprawdzaj czas letnich wyprzedaży (czerwiec/ lipiec) być może uda Ci się dostać produkt którego poszukujesz, z kilkudziesięciu % zniżką!
- Dekoracja i pakowanie prezentów! Nie zostawiaj tego na 2 dni przed świętami! Chyba że planujesz zakup nowego członka rodziny na czterech łapkach, to jest wyjątek Oprócz tego, poświęć jeden dzień na dopieszczenie dekorowania domu oraz pakowanie prezentów. Stół wigilijny przygotuj wieczorem 23 Grudnia. Prasowanie obrusu na 15 min przed Wigilią nie sprzyja rodzinnej atmosferze.
- Planowanie potraw! Sernik i piernik smakuje najlepiej po paru dniach, jak nasiąkną dokładnie smakiem. Ziemniaki odgrzewane nie wchodzą w grę. Możesz zacząć przygotowywać potrawy już na 2 dni przed wigilią! Zacznij od potraw które trzymają długo świeżość, oraz te, które z każdym dniem nabierają głębi smaku. W dniu wigilii zrób tylko te potrawy, które są KONIECZNE do zrobienia. Pamiętaj, że masz czas do „pierwszej gwiazdki” a o godzinie 15 już się robi ciemno :/
- Daj sobie pomóc! To, że jesteś Panią Domu, nie znaczy że masz zostać z tym wszystkim sama! Angażuj najbliższych, to przecież dla nich i z mini powinnaś tworzyć ducha świąt!
- Nie zapomnij o sobie! Znajdź bilans między obowiązkami a sobą. Przygotuj się na te święta zarówno psychicznie jak i fizycznie. Ten czas, ma być dla Ciebie przyjemnością, nie koniecznością! Przez ostatnie 2 dni przed świętami będzie Ci ciężko wygospodarować chwilę na zadbanie o swoją aparycję. Dlatego wszystkie niezbędne zabiegi u kosmetyczki, bądź fryzjera zaplanuj z tygodniowym wyprzedzeniem.
- Na koniec nie zapomnij!… Aby cieszyć się każda minutą świąt i czasem który spędzisz z najbliższymi. To właśnie te momenty, najbardziej zapadają nam w pamieć. To właśnie do nich wracamy co roku, wspominając poprzednie święta.
Sweter- Reserved
Podkolanówki- Gatta
Zegarek- Michael Kors (butik Swiss)
Kubek- Home & you