Dziś przed tobą ciekawy temat. Zapewne trochę kontrowersyjny jednak warto wiedzieć, od czego jest uzależniona cena makijażu w twoim mieście. Dlaczego w jednym miejscu zapłacisz 50 zł a w innym 150 zł bądź więcej? Czynników jest wiele, ale o tym poniżej.
1. Prowadzenie działalności gospodarczej vs. praca w szarej strefie.
Jest to jedno z kluczowych uwarunkowań ceny. Bardzo duży odsetek początkujących wizażystek rozpoczyna od działań bez działalności gospodarczej. Dopiero po roku bądź dłuższym okresie czuje się na tyle pewnie, aby podjąć (jak na Polskę wysokie) ryzyko otwarcia działalności gospodarczej. Część nie decyduje się na to nigdy dlaczego? Od samego początku nakładając bardzo niską marżę na swoje usługi w momencie otwarcia działalności, osoba ta zmuszona jest, aby ją podwyższyć o minimum 100% w celu opłacalnego zarobku. Osoba ta obawia się stracenia klientek po tak dużym podwyższeniu cen. Dlatego też często nie decyduje się na ten legalny krok. Z drugiej strony zawód wizażysty jest stosunkowo młodym zawodem w Polsce. Niestety nie ma żadnych uwarunkowań prawnych. Aby zostać wizażystą nie potrzeba mieć żadnych kwalifikacji ani licencji. Można pewnego dnia podjąć taką decyzję i po prostu zacząć malować inne kobiety zarobkowo. Bez podstawowej wiedzy z ryzykiem zrobienia krzywdy klientkom w postaci małej bądź znikomej wiedzy o higienie pracy. W Polsce osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą musi płacić tak samo wysoki ZUS co osoba zatrudniająca dziesiątki, setki czy tysiące osób. 60% przychodu jest oddawane państwu oraz na opłaty z tytułu prowadzenia działalności. (ZUS, podatek, księgowa, ubezpieczenie, wynajem lokalu, towar etc… a gdzie w tym wszystkim znaleźć finanse na rozwój czy utrzymanie się z 40% zarobku). Już cena wygląda inaczej, prawda?
2. Doświadczenie.
Konkurencja w ostatnim roku ogromnie wzrosła. Zawód wizażysty stał się ” na topie”. Wiele dziewczyn uważa to za łatwy i fajny zarobek. Ilość lat na rynku ściśle definiuje doświadczenie wizażystki. Z pewnością miała do czynienia w większym stopniu z trudnymi sytuacjami, które napotkała na swojej drodze zawodowej, dzięki czemu potrafi zapobiec wielu sytuacjom bądź wiedzieć jak z nich wybrnąć. Jej doświadczenie jest również większe w kwestii doboru kosmetyków do rodzaju skóry, jak i do typu urody. Mowa tutaj zarówno o doborze kolorów, jak i czy dany typ urody lubi rozświetlenie, czy nie. Czy można pozwolić sobie na mocniejsze przyciemnienie brwi, czy lepiej pozostawić je naturalnie jasne? Mocne czy naturalne usta? Dlaczego ” coś” nie zagrało w makijażu oraz znajomość przyczyn niepowodzeń. Jest do tego potrzebna nie tyle wiedza techniczna co znajomość typów urody i dogłębna analiza własnych prac. Wyciąganie wniosków i polepszanie wyboru przy tworzeniu kolejnego makijażu. Z ręką na sercu napiszę, że wykształcenie stylistki bardzo pomogło mi w zrozumieniu poszczególnych niuansów makijażowych i pozwoliło wypracować i wyczulić oko, aby rozbierać makijaż na „części pierwsze”.
3. Działalność w domu/ mobilna vs. wynajmowany lokal.
Tutaj raczej dla każdego różnica jest jasna. Osoby świadczące usługi u siebie w domu bądź mobilnie nie ponoszą dodatkowych kosztów wynajmu lokalu na studio, w którym przyjmują klientki. Pracując w domu ponoszą część kosztów: zużycia wody czy prądu. Jednak nie przekraczają one ok. 70- 80 zł miesięcznie. Osoby pracujące mobilne ponoszą opłaty dojazdu do klienta, czyli paliwo. Nie są to jednak zawrotne kwoty biorąc pod uwagę dojazd na terenie miasta, który w większości przypadków i tak jest dodatkowo płatny. Wynajem lokalu to minimum 1000 zł ekstra które miesięcznie muszą zarobić, aby opłacić sam czynsz. Do opłat dochodzą oczywiście jeszcze media czy dojazd do pracy.
4. Rodzaj używanych kosmetyków.
Dobry wizażysta zrobi przepiękny makijaż, chociażby samymi drogeryjnymi kosmetykami- to prawda. Jednak makijaż ten nie będzie długotrwały jak makijaż wykonany kosmetykami profesjonalnymi. W przypadku używania przez wizażystkę kosmetyków selektywnych- te marki rozpoznasz niemalże natychmiast. Każdy wizażysta ma w swoim kufrze selektywne perełki, które używa i nie ma w tym nic złego. Są kosmetyki, które nie odbiegają jakością od tych profesjonalnych i fajnie jest wiedzieć, że są perełki, które się sprawdzają. Natomiast jeżeli przed tobą wizażystka wyciąga kosmetyki, które pierwszy raz widzisz na oczy, prawdopodobnie są to właśnie kosmetyki profesjonalne które nie są popularne, ponieważ nie są reklamowane jak kosmetyki drogeryjne i nie są przeznaczone do użytku codziennego. Jeżeli cena makijażu jest wyjątkowo przystępna niech zaświeci Ci się w głowie czerwona lampka. Pracując, chociażby w części na produktach profesjonalnych niemożliwością jest posiadanie niskich cen.
5. Inwestycja w rozwój.
Tutaj nie będę owijać w bawełnę. Rozwój kosztuje. Chcąc być dobrym w tym zawodzie, TRZEBA się rozwijać aby nadążać nad ekstremalnie szybką zmianą trendów makijażowych. Koszt? Szkolenie jednodniowe to wydatek rzędu 1000 zł wzwyż. Pokaz makijażu (bez części praktycznej) bądź warsztaty grupowe to wydatek zaczynający się od 400 zł i uzależniony jest od prestiżu prowadzącego. Oczywiście są osoby, które są bardzo zdolnymi samoukami. Jednak to obserwacja innych wizażystów w akcji pozwala nam na doskonalenie własnego warsztatu i wychwytywanie trików, które czynią nasz warsztat lepszym i bardziej oryginalnym. Tutaj również przestrzegam przed zapatrzeniem się w makijaże rodem z Instagrama. Często widzimy mocno podrasowany graficznie makijaż, który nas zachwycił. Zastanów się dlaczego jest pokazane tylko zbliżenie na oko?… Ponieważ w całości makijaż ten nie nadaje się na użytkowy bądź wyjdzie efekt drag queen z akcentem na mocne przerysowanie urody.
6. Kosmetyczka a wizażystka/ makijażystka
Tutaj niektóre osoby mogą poczuć się oburzone i obrażone jednak całkiem niepotrzebnie.
Są to dwie niemalże zupełnie różne usługi. Już tłumaczę dlaczego?
– Podczas 2/3- letniego studium kosmetycznego, przyszłe kosmetyczki z wizażu kształcą się przez 30 godzin w pierwszym roku nauki. W kolejnych latach niestety sztuka makijażu jest pominięta. Dużo też zależy od wykładowców, którzy często są starszej daty bez wiedzy o obecnie panujących trendach. Nie przykładają się również do nauki odpowiedniej techniki studiujących uczennic. Często podczas szkoleń które prowadzą słyszę żal od dziewczyn właśnie po szkołach kosmetycznych. Narzekają na znikomą wiedzę na temat wizażu. Czują się w nim bardzo niepewnie. Techniki rodem z lat 80’tych i brak odpowiednich kosmetyków oraz narzędzi do wykonania makijażu w szkole właśnie to sprawił.
– Druga strona medalu? Kosmetyczka po studiach postanawia się doszkalać w dziedzinie wizażu. Dzięki czemu jej warsztat jest na wysokim poziomie i może świadczyć usługę PROFESJONALNEGO makijażu. Cena może być taka sama bądź niższa niż u wizażystki, ponieważ ma możliwość „rozbicia” marży pomiędzy innymi usługami które świadczy a makijaż nie traktuje jako główną a dodatkową usługę podnoszącą atrakcyjność oferty salonu kosmetycznego. Jest to wyciągnięcie ręki w kierunku klientek, które pragną wejść do jednego miejsca i skorzystać z potrzebnych usług „od stóp do głów”. I super! Chwała im za to.
7. Prestiż.Występy gościnne jako ekspert w dziedzinie wizażu, malowanie sławnych osób, wystąpienie w TV, publikacje w gazetach/ magazynach czy ukończenie renomowanych szkół/ kursów również wpływa na cenę usługi. Wraz z docenieniem warsztatu i wiedzy wizażysty, wzrasta również jego wartość. Co za tym idzie, wartość jego usługi również. Ekspert- czyli osoba która ma dużą wiedzę w danej dziedzinie. Na tyle dużą, aby móc nauczać innych.
8. Lokalizacja.
Miasto posiadające 3 tys. mieszkańców będzie mieć zupełnie inne ceny usług niż miasto posiadające ponad 1 milion. Uzależniona jest również od województwa czy odległości od większych metropolii.
9. Oryginalność/ własny styl.
Coraz częściej na fanpage koleżanek z branży widzę identyczne makijaże. Wizażystki często uczestniczą w danych szkoleniach, po czym nie dodają nic innego od siebie tylko kopiują wyuczony makijaż 1:1. Co za tym idzie? Mamy fale osób, które nie pokazują swojej indywidualności i artyzmu, który jest bardzo ważny w tej branży. Nie próbują nowych rozwiązań, technik. Powielają makijaż taśmowo. To nie o to chodzi! Makijaż musi być dobrany do osobowości, wymagań klientki, okoliczności, jak i najważniejsze do typu urody klientki. Nie wszystkie osoby z branży niestety mają tego świadomość i tak ogromną wiedzę którą (wspomnę ponownie) nabywa się wraz z doświadczeniem. Makijażystka nie musi lubić wykonywać każdą technikę makijażu, jednak powinna znać podstawy technik i każdą z nich wiedzieć jak poprawnie wykonać. (Cut- crease, half cut- crease, glamour, smokey eye, hello eye, glow, francuski etc.)
10. Główny dochód vs. dodatkowy zarobek.
To również jeden z głównych powodów uwarunkowania ceny. Jeżeli wizaż to jedyne źródło utrzymania dla wizażystki, niestety nie ma wyboru jak rzeczywiście na tym zarabiać. Zarabiać, czyli utrzymać działalność, ale i z niej wyżyć. Opłaty codziennego życia chyba nikomu nie potrzeba tłumaczyć. Każdy z nas wie, jak wysokie potrafią być.
Aby wizaż stał się opłacalny, cena makijażu powinna wynosić minimum 100- 150 zł (w zależności od lokalizacji).
Ciekawostka!
Chcąc pracować jako wizażysta w stanach, trzeba posiadać specjalną licencje, bez której nie można nawet dotknąć twarzy klientki.
Kosmetyki stosunkowo są o wiele tańsze niż w Polsce.
Tam zawód wizażysty jest uwarunkowany prawnie, przez co wizażyści są bardziej szanowani od wizażystów w Polsce. U nas wiele osób uważa ten zawód jako niezbyt górnolotny oraz jako świetną alternatywę dla osób, które nie mają „pomysłu na siebie”. Często wizażyści są obrażani, szkalowani oraz niedoceniani. Konkurencja w tej branży rośnie niezwykle dynamicznie. Jak w każdej branży część osób potrafi zachowywać się z godnością. Druga część sądzi, iż obrażanie i robienie złego PR-u konkurencji sprawi, że osiągną lepszą pozycję na rynku. Aby być wizażystą w pierwszej kolejności trzeba posiadać PASJĘ do tego, co się robi. Malowanie klientek powinno sprawiać przyjemność!
Pomimo:
– stania po 10 godzin bez przerwy na jedzenie.
– bóli kręgosłupa.
– braku wolnych weekendów.
– wszystkich trudności, jakie wizażyści napotykają na swojej drodze…
Pasja, która zamieniona w dochodowy biznes uskrzydla. Daje mnóstwo radości i chęci do działań. Pasja, która pozwala się rozwijać i właśnie takich wizażystów tobie życzę! Makijaż profesjonalny to usługa luksusowa. Nie jest ona niezbędna do życia za to jest fajną odskocznią pozwalającą się rozpieścić i lepiej poczuć we własnej skórze. Olśnić wyglądem najbliższych i podnieść pewność siebie. Odpowiednia osoba pomoże Ci to osiągnąć w trakcie (przeważnie) godzinnego relaksu na krześle wizażysty.
Jak wybrać idealną wizażystkę dla siebie?
1. Sprawdź profil na FB/ stronę www. Oceń czy warsztat i poczucie estetyki danej wizażystki jest spójny z tobą.
2. Sprawdź recenzje! Jeżeli trafiłaś na dany profil przypadkiem. Popytaj wśród znajomych.
3. Zwróć uwagę na higienę pracy. (schludny wygląd, jednorazowe aplikatory do maskary i ust, dezynfekcja produktów oraz akcesoriów pomiędzy klientkami, organizacja stanowiska i czystość samych kosmetyków).
4. Masz wątpliwości? Nie znasz ceny? Napisz wiadomość bądź zadzwoń do danej wizażystki i spytaj się osobiście. Na pewno z miłą chęcią na nie odpowie.
5. Dostałaś do wypełnienia formularz przed wykonywanym makijażem?
Prawdopodobnie jesteś w dobrych rękach. Temu wizażyście zależy na przeprowadzeniu dokładnego wywiadu i twoim dobru oraz zdrowiu. Z pewnością podchodzi poważnie do kwestii higieny oraz możliwych alergii na kosmetyki.
Mam nadzieję, że artykuł ten okazał się dla ciebie wartościowy i pomógł zrozumieć troszkę lepiej zasady działania branży wizażu. Wybieraj mądrze osobę, której powierzasz swoją twarz.
DLA WIZAŻYSTÓW
Profesjonalny formularz do pobrania:
Ściskam
Niestety nie ma takiego czegoś jak 3 letnia szkoła kosmetyczna chyba, że masz na myśli studia kosmetologii ale kosmetologa nazwanie kosmetyczką jest obraźliwe. Wspominając się na USA, że tam wizażyści muszą mieć licencję to tak jak z kosmetologami we Francji gdzie jest to traktowane blisko dermatologa i pracuje z lekarzami a u nas w Polsce traktuje się jako kosmetyczka z wyższym. Niestety ale tak jest…