Bez wątpienia, witaminy dają nam dużo dobrego, jednak tylko jako dodatek do naszego zdrowego/ zbilansowanego stylu życia. Nie będą lekiem na całe zło, jeśli zawierzymy tylko im całą naszą nadzieję w zdrowie. Witaminy to SUPLEMENTACJA. Jak to rozumować? To tak jakby nakładać hybrydę na paznokcie bez bazy pod spód oraz wierzchniej warstwy przedłużającej trwałość lakieru. Tak samo witaminy to tylko wsparcie dla zdrowego organizmu.
Zapewnie wspomniana witamina C kojarzy Ci się z rutyną + wit C, którą producent zaleca aby zażyć, gdy tylko czujesz się „niewyraźnie”. (100mg)
Bad news… nie o tym produkcie będzie ten artykuł. Poniżej wyczytasz informacje o suplementacji Wit C w dawkach 1000- 2000mg! Dopiero taki zastrzyk wit. C do naszego organizmu wywołuje pożądane reakcje.
Witamina C kojarzy Ci się tylko ze zwiększeniem odporności? Występuje tylko w cytrusach, a ty stosujesz ją tylko podczas przeziębienia? Cóż… Czas przenieść twoją suplementację na zupełnie inny level! Dlaczego? Oto kilka powodów, zarówno zdrowotnych jak i urodowych!
- Skutecznie hamuje proces starzenia się.
Jest skutecznym przeciwutleniaczem który walczy w naszym organizmie z wolnymi rodnikami odpowiedzialnymi za proces starzenia.
2. Działa przeciwnowotworowo!
Tego chyba tłumaczyć nie trzeba a to wszystko dzięki likwidacji wolnych rodników. Chroni komórki oraz DNA przed szkodliwym działaniem wolnych rodników a co za tym idzie mutacjami i nowotworzeniem. W trakcie choroby, podawana dożylnie, stanowczo pomaga a nawet przyśpiesza likwidację komórek nowotworowych oraz zmniejsza negatywne w skutkach procesy chemio- i radioterapii.
3. Wit C a odporność. TO MIT!!!
W 2007r. Lekarze obalili mit jako suplementacja witaminy C tylko podczas przeziębienia, skracała jego proces. Okazało się, że profilaktyczna suplementacja zmniejsza ryzyko przeziębień i to o aż 50%, jednak tylko u sportowców i osób pracujących fizycznie/ aktywnych fizycznie! Nasz organizm również po treningach fizycznych powinien otrzymywać większą dawkę tej witaminy. Wniosek? W zdrowym ciele- zdrowy duch! Aktywność fizyczna jest równie istotna co dieta oraz suplementacja. Jeżeli nie pobudzamy do aktywności naszego organizmu, przestaje on prawidłowo funkcjonować. Wtedy żadne lekarstwa/ suplementy nie pomogą jak najprostszy ruch!
Dobre wieści! W takim razie co jeszcze daje nam codzienne przyjmowanie witaminy C?
4. Cera bez zmarszczek- KOLAGEN
„Synteza kolagenu odbywa się w naszym organizmie na bieżąco o ile spełnione są odpowiednie warunki. Białko to ma nietypowy skład aminokwasowy w których skład bardzo ważną rolę odgrywa hydroksyprolina oraz hydroksylizyna. Te dwa ostatnie jak sama nazwa wskazuje powstają z Proliny oraz Lizyny w procesie enzymatycznym hydroksylowania prokolagenu tworząc wymienione związki. Mechanizm hydroksylacji jest niezwykle ważny w całym procesie tworzenia kolagenu i wymaga obecności witaminy C. Podczas tego procesu dołączane są grupy –OH (jest ich naprawdę sporo). Każda jedna cząsteczka OH jest pobierana dokładnie z jednej cząsteczki witaminy C! Stąd tak bardzo ważna obecność tego kwasu askorbinowego w naszym organizmie.
Mechanizm ten wymaga stałego odpowiedniego stężenia witaminy C w komórce. Synteza prokolagenu jest aktualnie zależna bezpośrednio od dawki witaminy C. Im jest jej więcej tym szybciej i więcej kolagenu jest tworzonego.
Dlatego też w sytuacji wielu mikro urazów (sportowcy), zwyrodnień, gojących ran, profilaktyki starzenia oraz odpowiedniej elastyczni i wytrzymałości tak ważnych dla nas naczyń krwionośnych ważna jest odpowiednia podaż naturalnej witaminy C.”
żródło: www.cvsklep.pl
5. Gdzie naturalnie mogę znaleźć witaminę C?
Naturalna witamina C pozyskiwana z owoców, z kompleksem bioflawonoidów nie zakwasza organizmu, tak jak to dzieje się w przypadku produktu syntetycznego, zwanego- „witaminą C” syntetyczną!
Nasz organizm nie produkuje Wit. C, co za tym idzie- aby wiele reakcji w naszym organizmie zachodziło prawidłowo (pkt. 4), musimy ją dostarczyć z zewnątrz! Pomogą nam w tym m.in. :
1. Dzika róża – 3000-3500 mg/100 g
2. Rokitnik – 200-315 mg/100g
3. Czarna porzeczka – 180 mg/100 g
4. Natka pietruszki – 178 mg/100 g
5. Czerwona papryka – 144 mg/100 g
6. Funkcje, jakie w organizmie człowieka spełnia witamina C:
podnosi odporność organizmu, szczególnie w okresie przeciążenia fizycznego,
może skrócić czas trwania infekcji lub zarażenia (nie jest prawdą, że witamina C bezpośrednio zapobiega przeziębieniu),
aktywizuje system immunologiczny organizmu,
zapewnia sprawne funkcjonowanie układu krwionośnego,
odpowiada za produkcję cholesterolu w wątrobie i przetwarzanie go w kwasy żółciowe,
obniża poziom „złego” cholesterolu w organizmie, podnosząc tym samym poziom „dobrego”,
ochrania organizm przed miażdżycą,
obniża ciśnienie tętnicze krwi,
rozszerza naczynia krwionośne, ułatwiając przepływ krwi,
chroni organizm przed zmianami nowotworowymi (usuwanie wolnych rodników),
reguluje działanie układu nerwowego – uczestniczy w produkcji hormonu stresu, wytwarzanego w nadnerczach,
pomaga w koncentracji,
reguluje poziom glukozy we krwi.
7. OBJAWY NIEDOBORU WIT. C:
-szybkie męczenie się,
-senność,
-bóle mięśni i stawów,
-skłonność do występowania siniaków,
-rozpulchnione i krwawiące dziąsła,
-spadek odporności organizmu.
8. Za podstawowe skutki niedoboru witaminy C uznaje się:
szkorbut,
obniżenie odporności i przedłużanie infekcji zakaźnych,
trudności w gojeniu się ran,
nieprawidłowości w przemianie kwasów tłuszczowych,
osłabienie naczyń włosowatych i możliwość powstawania mikrowylewów w różnych narządach,
łamliwość kości,
powracające infekcje,
apatię,
zmęczenie,
brak apetytu,
bóle mięśniowe.
Obecnie zażywam:
Natomiast poprzednie które służyły mi jako suplement diety były m.in.:
Witamina C jest oczywiście jedną w wielu witamin oddziałujących od wewnątrz na nasze zdrowie oraz wygląd. Pamiętajmy- żaden kosmetyk nie zastąpi nam zdrowego wnętrza. Piękno wydobywa się z głębi, dlatego też nie bagatelizujmy tego co robimy z naszym ciałem. Nie warto!
Stałą suplementację wit. C rozpoczęłam w październiku 2014 i trwa ona nie przerwanie po dziś dzień. Nie skłamię pisząc, że przeziębienie dopada mnie maksymalnie dwa razy do roku. Przeziębienie! Nigdy nie zamienia się w chorobę- nie dopuszczam do tego. Głęboko wierzę, że to właśnie dzięki suplementacji wit. C. Jeżeli chodzi o jej pozostałe właściwości oprócz odporności mam nadzieję, że będę mogła je dostrzec porównując zdjęcia za 10 lat. Rzeczy które robimy dla naszego organizmu dziś, nie koniecznie muszą przynosić natychmiastowy efekt. Jednak sądzę, że świadoma profilaktyka/ suplementacja zaowocuje w przyszłości. Wolę wydawać pieniądze na dobre jakościowo jedzenie dziś, niż na leki kiedykolwiek później.
ZAPOWIEDŹ KOLEJNEGO ARTYKUŁU!
Następny wpis będzie to recenzja produktu/ serum kosmetycznego z 30% stężeniem wit. C
Zapraszam i ściskam