Tworząc ten wpis postanowiłam cofnąć się do początku. Sprawdzić, jakie były moje założenia oraz jak się one mają do obecnej rzeczywistości.
3 lata w dobie internetu, w dobie życia i rozwoju osobistego były dla mnie krokiem milowym! Po dwóch latach tylko myślenia o tym, że chcę założyć blog, 21 Listopada 2012r. postanowiłam przestać marzyć i zacząć działać! Wtedy jeszcze nie wiedziałam o tym że za cztery miesiące wrócę na stałe do Polski. Dziś już wiem dlaczego dojrzewałam do tej decyzji aż dwa lata. Prawdopodobnie zostając dłużej w Irlandii, brakłoby mi samozaparcia w tworzeniu postów których zdarza się, że napisanie zajmuje mi nawet parę dni. Są to posty np. o historii mody, które jak się okazują cieszą się u was najmniejszym zainteresowaniem Chyba jednak wolicie efekty mojej pracy niż historię przedstawioną w lekki sposób. To właśnie zaczynając publikować efekty mojej pracy, zaczęłam otrzymywać od was coraz większy odzew! <3 Uwierzcie mi, nie macie pojęcia jakie to ważne!
Stylistka, stylistka, stylistka….
Moje zamiłowanie do mody oraz stylizacji rozpoczęło się już w dzieciństwie, przebierając się w mamy szpilki oraz rozkładając krzesła czy wszystkie możliwe dywaniki z domu które były dla mnie wybiegiem. ( Oby nie ujrzały te nagrania światła dziennego! ) Mając 13 lat postanowiłam, że będę stylistką. Idąc do Liceum, powtarzałam sobie jak bardzo nie chcę tam być oraz jak bardzo chciałabym od razu pomaszerować na studia. Po trzech latach LO, wyjechałam zagranicę gdzie jednocześnie pracowałam oraz podjęłam studia. Wyzwań co nie lada! Po sześciu latach emigracji, postanowiliśmy wrócić. Pełna wiedzy oraz doświadczenia zdobytego zagranicą, postanowiłam działać i spróbować swoich sił w moim rodzinnym mieście. Okazało się, że wcale nie musiałam długo czekać na odzew, jednak to dopiero 1 Sierpnia 2014r. postanowiłam zawalczyć o własne marzenia oraz pracy jako stylistka/ wizażystka na pełen etat. Systematyczna praca zaowocowała!
Na drugie urodziny bloga, fan page osiągnął pułap 7000 polubień. Od zawsze wiedziałam, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Skoro na pierwsze urodziny udało mi się zdobyć 1000/1500 polubień, na drugie 7000, moim celem na trzecie urodziny było 20 000 polubień. Na trzy tygodnie przed urodzinami, przekroczyłam magiczną liczbę 20 000! :O Zastanawiałam się, czy obrany przeze mnie cel jest w ogóle realny? Okazało się po raz kolejny, że owszem jest! Tak jak wszystko inne co siedzi w naszej głowie!
Plany, plany, plany…
Znacie powiedzenie „My planujemy, życie weryfikuje” ??? Na pierwsze urodziny, marzyłam o tym aby zmienić szatę graficzną mojej strony internetowej/ bloga. Nie udało się, więc postawiłam sobie to jako cel na drugie urodziny, nie udało się. Kolejno przełożyłam moje marzenie na następne- trzecie już urodziny bloga i co? UDAŁO SIĘ! W końcu strona wygląda tak jakbym chciała! <3 Prosta, czytelna, pełna informacji oraz inspiracji! <3 Udało mi się również przy okazji premiery nowej szaty graficznej, zmienić i moje logo! Od dziś, to ono będzie towarzyszyć na wszystkich zdjęciach pokazujących efekty mojej pracy!
Mam nadzieję, że zmiany przypadły wam tak samo do gustu jak i mnie, proszę napiszcie co sądzicie! Co wam się podoba a co mogłabym jeszcze udoskonalić! <3
Marzenia, marzenia, marzenia…
Mówi się je na głos? Chyba mam tylko jedno- abym nadal mogła się rozwijać zawodowo. Abym mogła brać udział w coraz większej ilości ciekawych projektów. Życzę sobie nigdy nie stracić zamiłowania do mojej pasji oraz was moich odbiorców. Co więcej! Chciałabym aby wasze grono się powiększało. Aby to co robię zainteresowało zarówno twoją mamę, siostrę, przyjaciółkę jak i byłą przyjaciółkę! Nie krępujcie się klikać, komentować czy udostępniać rzeczy które publikuję, są one publikowane z myślą o was!
Jak co roku w urodziny, tak i dziś pragnę wam serdecznie podziękować za waszą obecność w moim życiu. Zarówno realnym jak i tym internetowym! Mam nadzieję, że pewnego dnia uda mi się z wami wszystkimi spotkać! Dziękuję moim klientom za zaufanie jakim mnie obdarzacie i to bardzo często już na pierwszym spotkaniu. Dziękuję za otwartość, emocje, wiadomości oraz uśmiechy na waszych twarzach <3
Skoro już tutaj jesteście i widzicie nową stronę, pragnę wam powiedzieć jak ogromnie się cieszę, że kolejny projekt mogę uważać jako projekt doprowadzony do końca! Rozejrzyjcie się po niej! Jest to kolejna atrakcja którą dla was przygotowałam z okazji trzecich urodzin bloga. Skoro jest to trzecia rocznica, są i trzy niespodzianki:
-nowa strona
-nowe logo
-akcja: >>SYLWESTROWA METAMORFOZA<<
Do której udziału was gorąco zachęcam!!! Pierwszy raz w naszym mieście! Nie w TV! Prawdziwa uczestniczka, prawdziwe efekty, prawdziwi profesjonaliści trzymający pieczę nad zwyciężczynią przez cały czas trwania metamorfozy! Zgłoszenia można nadsyłać do najbliższego piątku 27 Listopada 2015r.! Dlaczego was zachęcam? Bo uwierzcie mi, naprawdę warto!
Na samym końcu pozwolę pokierować bardziej prywatne podziękowania, do mojego męża Michała! To dzięki niemu/ (kosztem jego :/ ) mogę poświęcić wam tyle czasu! Nie każdy facet byłby taki wyrozumiały- uwierzcie mi na słowo! :* <3
Plan na kolejny rok?
Na kolejny rok zapowiada się nie lada REWOLUCJA!!! Na ile duża ona będzie? Życie pokaże! 3majcie kciuki! Na pewno poszerzę swoją ofertę o parę nowych usług, planuję również być bardziej dostępna dla tych z was, którym nie po drodze jest przyjazd do mnie. Będę mogła również część usług wykonywać przez internet! ;D PLANUJĘ!!! zadbać bardziej o mój kanał na YouTube Czy się to wszystko uda? Obserwujcie bacznie moje poczynania! Sama jestem ciekawa co za rok, w urodzinowym poście napiszę do was! Dziś jestem wdzięczna za masę błogosławieństwa które na mnie spływa. <3
Do zobaczenia przy kolejnym wpisie! :*